W niedzielny poranek obudziła nas syrena alarmowa. Dokładnie o 7:26 wpłynęło zawiadomienie o palącym się pogorzelisku po pożarze, który dwa dni wcześniej strawił dom.
Zadysponowano jeden zastęp OSP Łyse. Dogaszanie trwało godzinę.
Czytany 1659 razy
Ostatnio zmieniany czwartek, 01 listopad 2018 19:56