Po dotarciu na miejsce zdarzenia zastaliśmy samochód leżący w rowie na boku. Autem podróżowały 3 osoby,
które same wydostały się na zewnątrz. Podczas udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej jeden z poszkodowanych
pasażerów źle się poczuł, stracił przytomność i przestał oddychać. Szybko podjęliśmy resuscytację, którą
niedługo przejęła załoga karetki pogotowia.
Ze wstępnych ustaleń, kierowca osobowego audi 80 aby uniknąć zderzenia z dziką zwierzyną wykonał manewr
po którym, wpadł do rowu i dachował.
ZDJĘCIA
(kliknij na zdjęcie aby powiększyć i zobaczyć opis)