Seatem na numerach podlaskich, podróżowała ciężarna kobieta z dwójka dzieci. Natomiast Saabem jechało starsze małżeństwo z powiatu białostockiego. Wszystkich uczestników wypadu odwieziono karetkami do szpitala z podejrzeniami złamań. Ze wstępnych ustaleń policji wynikało że to kierująca Seatem nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, na łuku w prawo zjechała na przeciwległy pas i uderzyła czołowo w jadący z naprzeciwka samochód.
Podczas gdy zabezpieczyliśmy miejsce wypadku dostaliśmy kolejne wezwanie z MSK do wypadku na tej samej trasie. Kilka kilometrów dalej w kierunku Łomży przed miejscowością Kuzie doszło do dachowania samochodu osobowego marki Peugeot na tablicach z Białorusi. Szybko ruszyliśmy na pomoc poszkodowanym razem z zastępem JRG Wydmusy. Na miejscu do zabezpieczenia zostali Ochotnicy z Lipnik. Gdy dojechaliśmy na miejsce zdarzenia wszyscy już zdążyli opuścić auto o własnych siłach. Całe szczęście w tym przypadku nikomu nic się nie stało.
Wraz z nadejściem miesiąca września jesteśmy coraz bliżej jesieni, która swą pogodą nie rozpieszcza kierowców. Padający deszcz, szybko zapadając zmrok, mgła oraz spadające liście na jezdnię zaskakują kierowców po okresie letnim. Pamiętajmy że zawsze powinniśmy dostosować prędkość do warunków panujących na drodze oraz do własnych możliwości prowadzenia pojazdu.
ZDJĘCIA
(kliknij na zdjęcie aby powiększyć)